wtorek, 1 lutego 2011

ksiazka tygodnia





czyli 'hello cupkake' (czesc babeczko?)
ksiazka o tym jak pieknie mozna udekorowac babeczki, raczej do ogladania, niz wykonywania. od kilku dni zosia ja wertuje, od deski do deski, tak ma w zwyczaju, niewazne, jak gruby tom ma w rekach!
dzis zaprosila do ogladania brata. jeden rozdzial jest o psach, zosia wybiera sobie ktory jej sie podoba (jest tam dalmatynczyk, kropek we wlasnej osobie!) potem pyta mnie ktory mi sie podoba, wybieram 'sarenke' potem pyta adama, a ten oczywisci nie odpowiada nic sensownego, pyta i pyta, adam wydobywa w koncu z siebie jakies 'detn' zosia powtarza po nim i mowi ze wybral tego, ktorego mu pokazala ;)
potem jeszcze pojawia sie jamnik, calkiem jak maksio sasiadow i jest duzo smiechu, bo dzieciaki lubia go bardzo. oni te psy naprawde robia w tej ksiaze z cukierkow i roznych cukierko-podobnych materialow! sa tam tez pingwiny, kukurydze, krokodyle, laleczki, piraci itd, itp. zosia poprosila mnie zebym jej jedne z nich zrobila na urodziny. mialam sporo szczescia, ze nie wbrala tych, ktore polaczone ze soba, wygladaja jak piekny obraz jakiegos znanego malarza ;)
druga ksiazka tygodnia jest kareta z piernika wandy chotomskiej. piekne wydanie z ilustracjami ewy poklewskiej-koziello. bardzo slodkie w tym tygodniu ksiazki zosia wybiera. to bedzie bardzo slodki przedurodzinowy tydzien.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz