piątek, 8 czerwca 2012

kolorowa rozmowa

siedzimy sobie na lawce w parku zajadamy jablka, ja i adam, zosia lubi byc czsami z boku, siedzi w wozku.
mowie adamowi, ze odwiedzi nas dzis ewa. adam do mnie wtedy:
'tak, mas dugie losy, tsa obsiac, tak'
nie adasiu, wlosy w sumie dlugie, ale nie obciac tylko zrobic nowy kolor'
adam super powazny:
'blue?'
'cha cha, nie, nie blue, cha cha...'
'green?'
;)))))))))

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz