a we wtorek ja nie moge, bo mam pranie ;)
praczka byla bardzo zadowolona ze wykonanej pracy, nawet chcial sie cioci oli pochwalic
przy okazji wyprany zostal adama kon, powiedzmy, ze wlasciciel nie byl z tego zadowolony, kon jest piekny, taki aksamitny. prezent od babci, taki bezokazyjny, czyli najfajniejszy.
konie sa w sumie az 4: klacz, 2 zrebaki i ogier, ktory jako jedyny ma uprzaz i chyba przez to najwieksze branie ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz