columbus sailed the ocean blue ;)
zosia stwierdzila, ze statki nazywaja sie jak dziewczyny, adam byl zachwycony, ze mogl mieszac kolory, nakladal farbe na kartke pedzlem jak lyzkal. dawno nic nie malowalismy, to bylo widac.
zosia w trakcie znalazla na podlodze papierowego krola ktory sie juz od jakiegos czasu pod nogami paletal i stwierdzila, ze to bedzie jej kolumb.
a po poludniu zrobilismy, prawda ;) apple pie i bardzo nam smakowal.
jak to jest, ze mezczyznom ladniej w fartuchach niz kobietom???? wygladaja w nich wrecz odswietnie ;) czesciej trzeba zakladac kochanie, zdecydowanie!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz