niedziela, 8 września 2013

dogonic lato

bede sie starala, bo jesien zaczyna nam powli na ulice zagladac...
wycieczka upstate ny, najpierw samochod, a potem waska sciezka doprowadzila nas do przepieknego wodospadu. wooda potwornie zimna, POTWORNIE. niemaz sie odwazyl i sie wykapall!!!! zoska wlazla do polowy, adam ledwo do kolan, a ja tylko nogi moczylam ;)





najfajnie bylo jak znalezli zabe. jakies za spokojne byly te zaby, zupelnie nie uciekaly z rak, trzeba bylo wkladac rece do wody, zeby sobie poszy. nie to, zeby ktos chcial sie ich pozbyc. najchetnie by je do domu wszytskie wzieli ;)







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz