piątek, 16 lipca 2010

adam i maja



milosc raczej jednostronna. pozostaje tylko pytanie, dlaczego ona przed nim nie ucieka????
on ja naprawde maltretuje, czasmi dochodzi to tego, ze musze palec po palcu otwierac, zeby uwolnic ogon z zelaznego uscisku ... dostal kilka razy lapa, nawet sie rozplakal, ale nie mialo to jakiegos dlugofalowego skutku.

najnowsza zabawa adaska:

wylaczac mamie z pradu odkurzacz w akcji, sie wkurzam nie na zarty...za trzecim razem zdecydowanie podnioslam glos o kilka tonow, zadzialalo, dzis zadzialalo powinna napisac, pytanie, co bedzie jutro...(tak, odkurzam na-okraglo i na-okraglo nie lubie tego robic, naprawde nie lubie)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz