środa, 31 sierpnia 2011

turkusowe play-doh


mnie nie lubi. to juz drugi raz mi nie wyszlo, wszytskie inne kolory wychodza, dac mu jeszcze jedna szanse? sama nie wiem, piekne jest. tym razem stwierdzilam, ze dam im takie jak wyszlo. dostali garnki, lyzki, chochelki, nasiona rozne, a skonczylo sie jak widac, zosia oczywiscie dala bratu pomysl na prace rekami. przy okazji moge zaprezentowac super fajoski, fantastyczny i w ogole cool fartuch w czachy, urodzinowy prezent dla adama od marty od serca ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz