poniedziałek, 19 marca 2012

a w sobote

bylismy u ani i piotrka, zosia zawsze bardzo cieszy sie na wizyte u nich, adam z reszta tez.
dzulka przed nimi nie ucieka i nawet mozna ja spokojnie glaskac, sa strasznie pazerne zolwie, ktore karmilismy az 2 razy, chcialy mi pozrec palec, serio! no i jeszcze zlota rybka do nakarmienia.
a to prezent dla ani i piotrka od serca, jak zawsze.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz