czwartek, 16 września 2010

krzyzyki




to jedna z moich ulubionych zaawek, co oni z nich nie roili???? lowili, jedli, gotowali, grali nimi, rzucali oczywiscie! adam powoli probije je laczyc, jeszcze mu nie do konca wychodzi ale uwaznie obserwuje siostre, ktorej idzie to jak po masle, tylko nie bardzo lubi sie dzielic, jak juz cos jej fajnie sie polaczy, bo rozlaczanie to adasiowi idzie calkiem niezle, ku wielkiemu niezadowoleniu siostry ;)


i jeszcze zoska w wielofunkcyjnej zabawce zwanej potocznie 'kapeluszem'



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz