sobota, 16 kwietnia 2011

siapinosy i rowery

czyzby jakies wiosenne przesilenie? mamy w domu dwa siapinosy. mlodszy i mniejszy (co starsza zrobia jak ja przerosnie? chyba sie zalamie ;) jakos sobie rade z katarem daje, starsza i wieksza o wiele gozej, czyzby katarowa niewygoda przychpdzila z wiekem? denerwuje sie clay czas, ze przez nos nie moze oddychac, ze nie czuje jak pachne recznik...nawilazamy nos solanka, ale katar, jak to katar trwac pewnie bedzie z tydzien, a moze i dni osiem...dobrze, ze zacza sie dzis, a nie w przyszly weekend, bo za tydzien to bedziemy sie gosciowac! zeby tylko ta wiosna juz przyszla, bo ciagel sie z nami droczy, jest, nie ma, jest , nie ma, dzis jakas potworna ulewa za oknem, a chlopaki w (domniemamym) skladzie niemaz, krzys, laci i dariusz graja w garazu w ping ponga!
no i dzieki temu mam czas siedzic i pisac. o, przepraszam, mlodszy wola...nie falszywy alarm.
bylismy dzis w rowerowym sklepie, przymiezyc rower dla mlodszej, wybrala turkusowo-rozowy (nie po mojej mysli oczywiscie, ale potwierdzilo to moja teorie, ze turkusowy, to jej ulubiony kolor) potem jeszcze pokazalam jej (jak to ja) taki zielono czarny, nie bardzo sie jej spodobal... przypomnialam tylko, ze ma taki sam kolor jak gekon szewca (jednego dnia stal w akwarium przed zakladem i budzil ich ogromne zainteresowanie, adamowi oczywiscie prawie udalo sie przewrocic akwarium) no i spodobal sie i zielony ;) udalo sie tez znalezc krzeselko dla adama na moj rower, hurra!!! teraz tylko jeszcze trzeba je kupic ;) najlepiej jakies uzywane i ruszamy! mamo, jestes na to gotowa, maj to najlepszy miesiac na jazde rowerem!
bylismy tez na chwile w borders (ksiegarni) mielismy dwa kupony na 40% obnizke, wiec TRZEBA bylo cos z nimi zrobic, prawda? nabylam kolejny kubek (tak, kupilam kubek w ksiegarni, maja tam tez muffiny i kawe ;) i ksiazke (taka, kupilam w ksiegarni ksiazke!), ale jaka ksiazke i w jakiej cenie!!! YELLOW SQUARE davida a. cartera. to ksiazka przestrzenna, ktora juz jakis czas bardzo mi sie podobala. na amazonie kosztuje 14 dolarow, a tu prosze bardzo: 5.99 a do tego 40 % znizki!!!! nie daje jej z wiadomych wzgledow adamowi. ale 'ogladalam' mu ja dzis wieczorem z 5 razy i ciagle mu bylo malo. ma swoja ulubiona strone, moze jutro w lepszym swietle uda sie zrobic zdjecie. ciekawa jestem czy starszej sie spodoba, jeszcze jej nie wiedziala.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz