wtorek, 18 stycznia 2011

drzewo z tasmy

























juz jakis czas sie z tym projektem nosilam, ale jakos ciagle mi wypadal z glowy. no i znwu sie na niego natknelam na znajomym blogu. zosi bardzo sie podobalo bo lubi sie tasma bawic. ciagle cos pakuje, zakleja, przykleja na siebie papiery, reczniki papierowe itp. do tej niebieskiej tasmy nawet nozyczek nie trzeba, bardzo fajnie sie ja drze ;) wymalowalismy resztki starych akwarelek

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz